Autor: Hortense Ullrich
Ilość stron: 151
Recenzja
Mieć 13 lat i jeszcze nigdy nie czuć tego przyjemnego dreszczyku w środku? Sanny postanawia, że musi to zmienić, bo jest 1000 powodów, żeby się zakochać. Razem ze swoją przyjaciółką wynajduje Roba, obiekt miłosnego treningu. Jak można ćwiczyć zakochiwanie się? Brat Sanny, Konny, tylko się z tego śmieje. Wszystkie dziewczyny w klasie leżą u jego stóp. Tylko odjazdowa Kim nie daje się nabrać na jego teksty, ale to tylko kwestia czasu...
Moja opinia
Uważam, że jest to świetnie opisana książka, jak nastolatki się zakochują. Sanny od bardzo dawna próbuje się zakochać, a Konny (jej brat) nie ma z tym najmniejszego problemu. W końcu Sanny uważa, że jest 1000 powodów żeby nie być zakochanym. W tym czasie jej tata, który na co dzień pracuje w biurze za mienił się z mamą. W jej domu panuje istny chaos, lecz tata uważa, że wszystko jest w porządku. Polecam do przeczytania na piknik!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz